Niewiele trzeba, by stworzyć teatr. Wystarczy stół, telefon... i dwoje ludzi. Przekonali się o tym ci, którzy przybyli 22 marca do sali konferencyjnej Urzędu Miasta we Fromborku i obejrzeli sztukę Pierre'a Sauvil'a "Słońce dla dwojga", wystawioną przez aktorów olsztyńskiego Teatru im. Stefana Jaracza.
„Teatr przy stoliku" to atrakcyjna i działająca na wyobraźnię forma promocji teatru. Polega na czytaniu sztuki teatralnej z pełną interpretacją aktorską. Biorą w niej udział profesjonalni aktorzy, tworząc swoistą wersję teatralnego słuchowiska.
Sztukę po raz pierwszy dla fromborskiej publiczności zaprezentowali aktorzy Teatru im. Jaracza w Olsztynie: Katarzyna Kropidłowska i Marian Czarkowski. Był to to jubileuszowy setny występ aktorów w tym cyklu. Natomiast w świat teatru wprowadziła widzów, prowadząca cały cykl, Elżbieta Lenkiewicz. Za "pełną scenografię" posłużyły jedynie: stół, lampki, dwie szklanki wody i telefon. Te skromne środki wystarczyły, aby zaintrygować i rozbawić zgromadzoną publiczność, gdyż najistotniejsza dla przekazu sztuki była mistrzowska interpretacja tekstu przez dwójkę aktorów olsztyńskiego Teatru.
Forma teatru czytanego spotyka się z coraz większym zainteresowaniem. To teatr wyobraźni, w którym interpretacja należy do widza. Chcemy, aby „Teatr przy stoliku" był we Fromborku inicjatywą cykliczną. Ale czy to się uda, wszystko zależy od publiczności.
Parę słów o sztuce:
„Słońce dla dwojga" Pierre'a Sauvil'a to błyskotliwa komedia obyczajowa o spotkaniu dwóch pokoleń: wyzwolonej młodej dziewczyny ze spokojnym, dobrze ułożonym lekarzem w średnim wieku, ceniącym spokój i wygodę. Żywy dialog, celny dowcip, znakomite obserwacje charakterów, mnóstwo zaskakujących zwrotów akcji, ale też mądra zaduma nad człowiekiem i jego odwiecznym dążeniem do ciepła i bliskości drugiej osoby.
Jolanta Bieńkowska